Panie Grzogorzu,
myśli Pan jak najbardziej prawidłowo. Klientowi dokonującemu zakupu "na firmę" nie przysługuje prawo do zwrotu, jeśli więc postanowienie Państwo pójść takiemu klientowi "na rękę" i mimo to przyjąć zwrot - możecie Państwo oczywiście zastrzec, że koszty przesyłki ponosi klient i zwrócić jedynie koszt produktu.
Jesli chodzi o podział ze wzgledu na to, jak którego klienta traktować - najlepiej jest wyjść od definicji konsumenta. To jest - według art. 22 Kodeksu Cywilnego:
"Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową."
Abyśmy więc mogli mowić o konsumencie, spełnione muszą być łącznie dwa warunki - klient musi być osobą fizyczną i dokonywać zakupu w celu niezwiązanym z prowadzeniem działalności gospodarczej. Jeśli klient nie spełnia któregokolwiek z wymienionych warunków, nie przysługują mu prawa konsumenta.
Jeśli zakup dostaje dokonany "na firmę", macie więc Państwo prawo traktować klienta jako niekonsumenta - ponieważ sam wskazuje Państwu, że jego zakup dokonany jest w celu związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej - skoro jako taki planuje go rozliczyc z podatku
W razie pytań, pozostaję do dyspozycji.