Szanowna Pani,
zgodnie z ustawą z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta można przyjąć, że umowa sprzedaży jest zawierana już w momencie złożenia zamówienia na stronie sklepu. Dlatego należy pamiętać, że towar jest teraz własnością kupującego.
W związku z tym, proszę się zastanowić co jest dla Pani bardziej opłacalne: odstąpić od umowy sprzedaży, czy jednak próbować dostarczyć towar kupującemu.
Jeżeli zdecyduje się Pani na drugą opcję, proszę na początek, do takiego klienta skierować pismo (najlepiej listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, tzw. zwrotką, aby dysponować dowodem doręczenia) wzywające do wykonania umowy sprzedaży (tj. do odbioru danego towaru). Proszę w tym piśmie wyznaczyć kupującemu termin, np. 7-dniowy, po przekroczeniu którego obarczy Pani go kosztami przechowania towaru. Należy pamiętać, że wskazany przez Panią koszty przechowania były kosztami rzeczywistymi, aby uchronić się przed zarzutem arbitralności. W nauce prawa wskazuje się, że wysokość wynagrodzenia (w Pani przypadków kosztów) powinna więc zostać ustalona na podstawie kryterium wynagrodzenia faktycznie stosowanego najczęściej przez innych przechowawców na terenie, w miejscu, gdzie przechowawca wykonuje umowę i dla rzeczy danego rodzaju.[ Kopaczyńska-Pieczniak K. w: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna., LEX, 2014].
Zawsze możliwe jest, na podstawie art. 491 par. 1 Kodeksu Cywilnego, także po wyznaczeniu dodatkowego termin do wykonania umowy, odstąpienie od umowy.
W razie jakichkolwiek dodatkowych pytań pozostaję do Pani dyspozycji.