witam,
mam ciekawy przypadek,handluję elektroniką użytkowa,klient zakupił u mnie mikrofon bezprzewodowy ,dostarczyłem zgodnie z umową,po weekendzie okazało sie ,że klient odesłał w/w mikrofon i zarządał zwrotu wartości mikrofonu wraz z kosztami transportu,oddałem wszystkie koszty po czym telefonicznie poinformował mnie,że mikrofon jest bardzo dobry,ale był mu potrzebny na imprezę okolicznościową jego syna i oddał bo nie będzie mu potrzebny do nastepnego roku,jak sprzedawca może i ma prawo zachowac sie w takich sytuacjach,co z kosztami transportu???drugi przypadek to wyjazd klienta za granicę firmowym samochodem w którym było stare radio na kasety,sytuacja bardzo podobna,klient kupuje u mnie radio z czytnikiem kart i pendriva,oddaje do 10dni,bez problemu zwracam pieniądze,ale sprawa tyczy się znowu kosztów transportu,dlaczego sprzedawca jest zawsze pociągany do ponoszenia kosztów na które nie zasługuje,czy jest odstępsto od przepisów konkretnie w takich przypadkach?
