Klient odesłał towar:
1. bez uprzedniego powiadomienia mailowego/telefonicznego,
2. listem zwykłym,
3. zwrócony towar jest uszkodzony, da się to naprawić, ale jestem pewna, że moje produkty dostarczone są bez wad.
Towar nie był używany, ale wrócił uszkodzony a klient twierdzi, że uszkodzony otrzymał i załączył formularz odstąpienia od umowy.
Co zrobić?
Czy mogę prosić o odpowiedź?
Mam dylemat dotyczący rozwiązania tego problemu.
Z jednej strony klient nie udowodni, że wysłał przesyłkę, bo nadał ją listem zwykłym.
Chciałabym być w porządku i oddać mu pieniądze, ale jak udowodnić, że to klient uszkodził towar/ewentualnie towar został uszkodzony w przesyłce? Towary zabezpieczam tak, że choćby nimi rzucano i kopano, to nie ma szans na uszkodzenie.
Ktoś pomoże?